One Direction

"Nieważne ile niesamowitych rzeczy zdarzy się w twoim życiu należy zawsze pozostać wdzięcznym oraz pokornym, skromnym i pełnym szacunku." -Zayn Malik

"Nadchodzi taki dzień, że przewracasz jedną kartkę swojego życia i zdajesz sobie sprawę, że to najlepsze uczucie na świecie."
-Zayn Malik

"Bycie singlem nie znaczy, że jesteś słaby, to znaczy, że jesteś wyjątkowo silny, aby czekać na to na co zasługujesz."
- Niall Horan

"Musisz podjąć ryzyko jeśli chcesz znaleźć miłość."-Zayn Malik
"Czas jest najcenniejszym darem, jaki możesz komuś dać, ponieważ jest częścią twojego życia i nigdy nie wróci." -Zayn Malik
"To, że masz wady nie oznacza, że nie są one piękne."-Zayn Malik

wtorek, 17 kwietnia 2012

Rozdział 10

  -Zawieszenie broni ?- powiedziałam, po dość długim pocałunku.
-Przekonaj  mnie - powiedział, a ja stanęłam na palcach i złożyłam na jego ustach gorący pocałunek.
-Mhmmm...- mruknął i wplątał ręce w moje włosy.
Przyciągnęłam go do siebie tak, że już nic nas nie dzieliło i  wpiłam się w jego usta.
Po paru minutach z niechęcią się od siebie oderwaliśmy, by zaczerpnąć trochę powietrza.
-Może być zawieszenie ale tylko na jakiś czas, później nie będziesz miała życia z Louis'em- stwierdził z chytrym uśmieszkiem.
-Jakoś to przeżyjemy.
-No ja mam nadzieję, w końcu mam wielkie postanowienia związane z Tobą- powiedział po raz kolejny.
-Jakie postanowienia?
-Powiedziałem już o wiele za dużo jak na dzisiaj.
-Ale to są postanowienia związane ze mną, więc mam prawo wiedzieć.
-Ale ty jesteś uparta, kochanie. Dowiesz się wszystkiego w swoim czasie, teraz jest trochę na to za wcześnie-chciałam coś powiedzieć ale powstrzymała mnie jego mina- Późno już jest musisz się wyspać przed jutrzejszym.
-Jakim jutrzejszym? - spytałam zdezorientowana.
-Zobaczysz.
- Widocznie nic się nie dowiem- odwróciłam się z nadzieją do Niall'a, który wszedł przed chwilką do łazienki i patrzył na nas z rozbawieniem- Może ty coś chociaż mi podpowiesz ?
-Sory Emma, gdybym pisnął chociażby słówko to by mi się dostało nie tylko od Harr'ego ale i od reszty.
-Yhh... No dobra to gdzie mam spać?- pokój, w którym ostatnio spałam był w małym remoncie, więc kompletnie nie wiedziałam, gdzie będę spać.
-Możesz ze mną....- popatrzyłam na Harr'ego, który wyszczerzył zęby w uśmiechu -albo jak wolisz spać sama to jest kanapa.
-Harry nie przeciągaj struny, idę  na kanapę.
             Ale po 20 minutach leżenia na niewygodnej kanapie, pożałowałam tego, że nie dałam się namówić na miękkie, wygodne łóżko przy boku Harr'ego.
Po kolejnych 10 minutach nie wytrzymałam i udałam się na górę do pokoju Harr'ego.
Stanęłam dopiero przed Harry'm który spał, uśmiechając się przez sen, loczki spadały mu  na twarz. Spał tak słodko. Postanowiłam, że nie będę go budzić i chciałam zawrócić, gdy kontem oka zauważyłam ruch i znalazłam się w ramionach  Harr'ego.
-Wiedziałem, że tam długo nie zostaniesz i przyjdziesz do mnie.
-Miałam iść do Louis'a, żeby użyczył mi połowy swojego łóżka ale stwierdziłam, że lepiej będzie gdy to Ciebie obudzę - rzuciłam sarkastycznie- Mogłeś mnie uprzedzić, że ta kanapa jest taka niewygodna to bym poszła od razu do Ciebie.
- Ale tak było zabawniej- pocałował mnie- Chodź już spać.
Położyłam się w objęciach Harr'ego wdychając jego zapach. Chciałam żeby ta chwila trwała wiecznie. Jakby na potwierdzenie tych słów Harry przytulił mnie mocniej.
-Kocham Cię- powiedziałam.
Odwrócił mnie, popatrzył przez chwilę w oczy  i pocałował  powoli, delikatnie i z uczuciem jakim nigdy się nie spotkałam.
-Ja Ciebie też kocham. Nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo.






_______________________________________________
Tak wiem, mówiłam, że nie dodam żadnego rozdziału do 27.
Mam parę chwil wolnego i postanowiłam, że zrobię Wam małą niespodziankę, więc mam nadzieję, że się spodoba co do rozdziału to przepraszam, że taki krótki ale gdybym połączyła 11 rozdział to wyszedł by bardzo długi. Więc na razie jest taki a co do 11 i 12 rozdziału to będzie się DZIAŁO!!
Przynajmniej ja tak sądzę ;) Najwięcej przyjemności miałam pisząc rozdział 11 i 12 prawdopodobnie dla tego, że pojawi się nowa bohaterka.
 Tak pewnie niektórzy myślą, że będzie zdrada ale nie ma takiej mowy. Mogę Wam zdradzić, że to jest rodzina Harr'ego więc to niemożliwe żeby coś się między nimi stało.
Ohh dobra bo się rozpisze i wyjdzie większa notatka niż ten rozdział xD.

3 komentarze:

  1. Mmmm ciekawe się zapowiada już nie mogę się doczekać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę o jak najszybsze dodanie tych rozdziałów :P

    OdpowiedzUsuń
  3. oo naprawde jest słodko ale czuje tu mały podstęp ze strony harrego :P

    OdpowiedzUsuń